Atlantis wraca do hangaru
Lądowanie Shenzhou-2
Kolejna awaria Mira
Sekcja orbitalna Shenzhou-2 manewruje
Progress na orbicie
Tylko jeden pojazd na Marsa?
Pioneer-10 utracony
NEAR coraz bliżej Erosa
Awaria żyroskopu na MGS
Połączenie Progressa z Mirem
Wystartował kolejny GPS
Jeszcze o lądowaniu Shenzhou-2
Kontrakt na lot turysty podpisany

   Po przeprowadzeniu testów dotyczących zestawów kabli służących do przesyłania impulsów inicjujących
zapłon silniczków oddzielających rakiety SRB od zestawu orbiter/ET w wahadłowcu Atlantis, kierownicy lotu
zdecydowali o powrocie zestawu z wyrzutni do Budynku montażu Pionowego (VAB). Po wyładowaniu
modułu Destiny z ładowni orbitera rozpocznie się kolejna seria testów. Więcej na ten temat pisałem 14.12.2000.
Start Atlantisa do misji STS-98 zostanie przełożony przynajmniej do 06.02.

  16.01. o 11:22 powrócił na Ziemię lądownik chińskiego statku kosmicznego Shenzhou-2. Lądowanie miało
miejsce w północnej części Mongolii Wewnętrznej na terytorium Chin. Sekcja orbitalna, wyposażona w parę
paneli z bateriami słonecznymi oddzieliła się od reszty statku na 108 (ostatnim) okrążeniu Ziemi i pozostanie
na orbicie około sześciu miesięcy. Bezzałogowy statek kosmiczny wystartował 09.01. Pierwszy lot Shenzhou
odbył się w listopadzie 1999 roku.

  18.01. o 01:30 kontrolerom lotu  nie udało się nawiązać kontaktu ze stacja kosmiczną Mir. Wkrótce okazało
się, że nastąpiła kolejna awaria sieci energetycznej Mira, co doprowadziło do wyłączenia żyroskopów i utraty
stabilizacji. Operacja jej przywrócenia potrwa około dwóch dni. W związku z tym start statku transportowego
Progress M1-5 zostanie opóźniony o kilka dni. Obecnie jego start zaplanowany jest na 24.01. około 04:28.
Połączenie ze stacją ma nastąpić po trzech dniach, tj. 27.01. około 05:30. Poprzednie problemy z Mirem miały
miejsce w grudniu ubiegłego roku (25 i 28).

  17.01. sekcja orbitalna chińskiego statku kosmicznego Shenzhou-2 wykonała dwuimpulsową korektę orbity.
Jej nowe parametry to: hp=389 km, ha=404 km, i=42,59°. Oznacza to, że sekcja posiada znacznie większe
możliwości manewrowania, niż dotychczas przypuszczano. Jednocześnie pojawiły się przypuszczenia, że
powrót z orbity lądownika statku nie zakończył się sukcesem, ponieważ w tydzień po podaniu komunikatu
o lądowaniu nie pokazano żadnych zdjęć z jego przebiegu. Chińska telewizja pokazuje jedynie animacje
komputerowe z jego przebiegu.

  24.01. o 04:28:42,006 z Bajkonuru wystartowała rakieta Sojuz-U, która wyniosła na niską orbitę okołoziemską
o początkowych parametrach: hp=193 km, ha=245 km, i=51,67° statek transportowy Progress M1-5. Połączenie
ze stacją Mir ma nastąpić 27.01. około 05:31. Transportowiec przeznaczony jest do przeprowadzenia w dniu
06.03. deorbitacji stacji Mir i w tym celu wypełniony jest ponad większym niż zwykle zapasem materiałów
pędnych (2677 kg). 25.01. o 05:19:49 od Mira odłączony został statek Progress M-43, który zostanie
zdeorbitowany dopiero po udanym połączeniu nowego transportowca z Mirem. Jeśli połączenie Progressa
z Mirem w trybie automatycznym nie powiedzie się, w marcu wystartuje statek Sojuz TM z 2-osobową
"załogą awaryjną" aby ręcznie połączyć transportowiec ze stacją. W takim przypadku nieco później zostanie
do stacji dołączony Progress M-43, gdyż na jego pokładzie są zapasy żywności i innych niezbędnych dla
załogi materiałów.

  W roku 2003 ma dojść do startu dwóch sond programu Mars Exploration Rover. Obecnie kierownictwo
NASA, chcąc "przywrócić twarz" po katastrofach próbników Mars Climate Orbiter oraz Mars Polar Lander,
prawdopodobnie zdecyduje się na wysłanie tylko jednej sondy. Według NASA jednoczesna praca z dwiema
sondami na raz będzie stanowić "zbyt duże obciążenie dla Sieci Dalekiej Łączności Kosmicznej (DSN) oraz
dla kontrolerów lotu". Każda z sond miała osadzić na powierzchni Czerwonej planety pojazd Athena.

  16.01. nie udało się odzyskać łączności z próbnikiem Pioneer-10, znajdującym się w odległości 77,01 AU
(jednostki astronomicznej) od Słońca. O utracie kontaktu pisałem we wrześniu 2000 roku.

  Amerykański orbiter planetoidy (433) Eros NEAR-Shoemaker rozpoczął kolejną serię manewrów, mających
go doprowadzić do osadzenia 12.02.2001 o 19:46 na powierzchni. Przebieg manewrów:
OCM-21 (24.01 o 16:05; parametry orbity: hp=22 km, ha=35 km, i=179°, t=0,6 doby),
OCM-22 (28.01 o 01:25; parametry orbity: hp=19 km, ha=37 km, i=179°, t=0,5 doby),
OCM-23 (28.01 o 18:05; parametry orbity: hp=35 km, ha=36 km, i=178°, t=0,7 doby).

Poprzednio o misji NEAR-a pisałem w grudniu 2000 roku.

  18.01. uległ awarii jeden z żyroskopów sondy Mars Global Surveyor. Sonda, której podstawowa misja
kończy się wraz z upływem bieżącego miesiąca, włączyła jedyny zapasowy żyroskop. Program misji zostanie
przedłużony o 14 miesięcy. Głównym zadaniem będzie mapowanie powierzchni Marsa w celu wyznaczenia
miejsc lądowań przyszłych misji.

  27.01. o 05:33:31 statek transportowy Progress M1-5 połączył się ze stacją Mir. Wszystko wskazuje na to,
że było to ostatnie (121.) połączenie z Mirem. Transportowiec przeznaczony jest do przeprowadzenia w dniu
06.03. deorbitacji stacji Mir.

  29.01. o 02:12 statek Progress M-43 wykonał manewr deorbitacji, po którym spłonął w gęstych warstwach
atmosfery. O 02:58 niespalone resztki wpadły do Pacyfiku.

  30.01. o 07:55:00,512 z Przylądka Canaveral wystartowała rakieta Delta-2 (7925), która umieściła na wysokiej
orbicie okołoziemskiej (wysokość około 19.300 km, i=62,9°) amerykańskiego satelitę nawigacyjnego sytemu
GPS Navstar 2R-7.

  Według nieoficjalnych danych, przyczyną braku zdjęć z lądowania drugiego chińskiego statku kosmicznego
Shenzhou-2 było "twarde lądowanie". Prawdopodobnie w trakcie ostatniej fazy lądowania pękł jeden z dwóch
zaczepów mocujących spadochron i kabina uległa niewielkim uszkodzeniom.

  30.01. szef Rosawiakosmosu, Jurij Koptiew podpisał kontrakt na lot pierwszego "turysty-kosmonauty" na
pokładzie statku kosmicznego Sojuz TM-32. Dennis Tito, który zapłacił za lot około 20 milionów USD, poleciałby
wiosną tego roku na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W połowie lutego planowane jest wspólne
spotkanie amerykańskich i rosyjskich kierowników projektu ISS w celu udzielenia zgody na obecność Tito
na pokładzie stacji.