Przyczyna niedopału Delty wyjaśniona
"Zemsta za dinozaury" wystartowała
Huygens na powierzchni Tytana!

  Boeing poinformował, że analiza telemetrii uzyskanej podczas inauguracyjnego starty RN Delta-4H pozwoliła
wyjaśnić, że winę za znaczny niedopał ponoszą czujniki poziomu paliwa. W obu bocznych CBC wskazały one
8 s za wcześnie stan "suchy", oznaczający aktywację procedury separacji członów. Choć sygnał za moment
powrócił do stanu "mokry", to procedura wyłączania obu silników została już rozpoczęta i nie mogła być przerwana.
Identyczne zjawisko wydarzyło się w centralnym CBC, tyle że 9 sekund przed właściwym momemntem. Deficyt
prędkości w chwili oddzielenia stopnia Centaur wyniósł ponad 500 m/s. Nie mógł być on skompensowany przez
jego silnik aż w takim stopniu, co doprowadziło po pierwszym zapłonie do utraty dwóch mikrosatelitów, które
znalazły się na orbicie niestabilnej i spłonęły w gęstych warstwach atmosfery przed ukończeniem pierwszego
okrążenia Ziemi. Również orbita końcowa była znacznie niższa od zakładanej, choć Centaur pracował do chwili
wyczerpania paliwa. Trwa dalsza analiza wydarzenia, nie wyklucza się, że za problem może być odpowiedzialna
kawitacja - "bąble" gazu powstające lokalnie w ośrodku płynnym - na dnie zbiorników.

  12.01. o 18:47:08,574 z Cape Canaveral wystartowała RN Delta-2 (7925) z sondą i impaktorem komety Deep Impact.
Sonda ta jest nazywana żartobliwie "zemstą za dinozaury" z racji tego, że jej część zderzy się z jądrem komety.

  14.01. około 10:20 uzyskano na Ziemi sygnał z opadającego w atmosferze Tytana próbnika Huygens. Lądowanie
miało miejsce około 11:33.