Według wstępnej analizy przyczyn katastrofy
sondy Mars Climate Orbiter przyczyną błędu
nawigacyjnego
było stosowanie przez producenta sondy, firmę Lockheed Martin amerykańskiego
sytemu miar (ciąg silnika
był podany w funtach). Natomiast kontrola lotu - JPL - używa od kilku
lat jednostek SI - niutonów. Niektórzy
pracownicy kontroli lotu twierdzą że komputer sondy wyłączył silnik
po stwierdzeniu przegrzania systemów
od tarcia w atmosferze Marsa. W takim (mało prawdopodobnym) przypadku
sonda mogła przetrwać przelot
przez atmosferę i wejść na orbitę okołosłoneczną o parametrach trudnych
do dokładnego ustalenia.
Przed rokiem pisałem o tajemniczym
hamowaniu sondy Pioneer-10. Obecnie grupa
naukowców z Queen
Mary and Westfield College (Londyn) i Jet Propulsion Laboratory w Kaliforni
twierdzi, że znalazła przyczynę
tego zjawiska. Uważają oni iż w połowie listopada 1992 roku Pioneer-10
przeleciał w pobliżu nieznanego
obiektu należącego do Pasa Kuipera i w wyniku niezaplanowanego manewru
grawitacyjnego zmienił nieco
swą trajektorię. Zmiana toru lotu została odkryta już 08.12.1992, lecz
do tego czasu nie udawało się ustalić
jej przyczyny. W czasie domniemanego przelotu Pioneer-10 znajdował
się w odległości 8.4 mld km od Słońca.
Obecnie dystans ten wynosi 11 mld km. Pioneer-10 wystartował 02.03.1972
i działa do dziś.
07.10. o 13:51:00,686 z Cape Canaveral wystartowała rakieta Delta
2 (7925), która wyniosła na orbitę satelitę
nawigacyjnego Navstar 2R-3.
11.10. o 03:28:00 UT z platformy
Odyssey, zakotwiczonej na równiku, około 2.200 km S od Hawajów (154°
W)
wystartowała należąca do spółki Sea Launch rakieta Zenit-3SL.
Na orbicie transferowej do geostacjonarnej
umieszczony został satelita
DirecTV-1R.
14.10. o 03:15 z kosmodromu Taiyuan wystarowała rakieta CZ-4B.
Umieściła ona na orbitach biegunowych
satelity Zi Yuan-1 (chińsko-brazylijski do
monitoringu zasobów Ziemii ) i SACI-1 (Satélite
de Aplicaçoes
Científicas - brazylijski naukowy).